„Trzydzieści lat minęło – sympozjum z piknikiem w tle” – Konkurs na jeden wiersz
Wsparcie realizacji przedsięwzięcia z zakresu kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego ze środków Powiatu Siemiatycze
12 października Klub Literacki w Siemiatyczach i Miejska Biblioteka Publiczna im. Ks. Anny Jabłonowskiej w Siemiatyczach wspólnie zorganizowali drugą edycję Festiwalu poezji i prozy lokalnej z konkursem na jeden wiersz.
Na konkurs nadesłano 10 utworów, a były to:
„Marzenie o radosnym świecie” Mariola Urszula Brodowska
„Ukraina” Irena Różańska
„Jesień” Józef Dołoto
„Święta Góra” Mikołaj Żabiński
„Koniec lata” Katarzyna Borowik
„Mojej mamie” Zofia Gregorczuk
„Monsieur Chagall w Siemiatyczach” Adam Wojciech Stępiński
„Chciałabym…” Iwona Małyszczuk
„Bóg jest Artystą” Mateusz Tyborowicz
„Laseczka” Barbara Zagubień
Zgodnie z regulaminem, Komisja konkursowa miała uprawnienie do przyznania trzech wyróżnień, tj. I, II oraz III miejsca, wraz z odpowiednimi nagrodami. Ponadto, przewidziana była również specjalna nagroda publiczności.
Stowarzyszenie Klub Literacki podjął decyzję, że nagrodzi wszystkich uczestników konkursu publikując ich utwory na łamach „Ścieżek Literackich”.
Komisja Konkursowa w składzie:
• Marta Waszczeniuk – przewodnicząca,
• Zofia Stypułkowska, Maria Marciniak, Urszula Kasjaniuk – członkowie.
ogłosiła swoją decyzję po prezentacji autorskich utworów w następujący sposób:
I miejsce pan Adam Wojciech Stępiński za wiersz „Monsieur Chagall w Siemiatyczach”
II miejsce pani Barbara Zagubień za wiersz „Laseczka”
III miejsce pani Katarzyna Borowik za wiersz „Koniec lata”.
Komisja dodatkowo przyznała wyróżnienie pani Iwonie Małyszczuk za wiersz „Chciałabym…”
W plebiscycie publiczności zwycięzcą został pan Mikołaj Żabiński za wiersz „Święta Góra”.
Wszystkim laureatom, wyróżnionym oraz uczestnikom gratulujemy i dziękujemy za udział w konkursie.
W uzasadnieniu werdyktu Komisji Urszula Kasjaniuk napisała:
„Niełatwo spośród dziesięciu wierszy wybrać jeden, bo każdy pisany jest sercem, w każdym jest troska, pochylenie się nad ludzkim losem i tym, co najważniejsze - szczęściem człowieka. Jest więc „czas, co na nikogo nie czeka” i najbardziej zajmujące serce i myśli pytanie „czy choć trochę kochałeś?”, bo wszystko inne przecież w proch się obróci /”Koniec lata”/. Jest też „czas, który sączy się w słojach z malinami” /”Monsieur Chagall w Siemiatyczach”/ i zgoda na przemijanie, gdy zna się miłość prawdziwą, „bez końca” /”Bóg jest Artystą”, „Jesień”/. Niezgoda na świat pełen zła, „gdzie prawość i uczciwość to przestarzałe wartości” /”Marzenie o radosnym świecie”/ i pragnienie bycia dla kogoś najważniejszą osobą na świecie / ”Chciałabym...”/ oraz pogodne przyjmowanie losu / „Laseczka”/. Znajdujemy w Państwa utworach także wdzięczność za życie i przekazywane z pokolenia na pokolenie podwaliny człowieczeństwa /”Mojej mamie”/. Nie mogło zabraknąć serdecznego zaproszenia każdego człowieka w gościnne progi Podlasia, do odwiedzenia malowniczej i łaskami słynącej Grabarki, miejsca tutaj wyjątkowego i niezwykłego /„Święta Góra”/. Są także strofy o cierpieniu i tęsknocie za utraconym domem ojczystym / „Ukraina”/.
W każdym z tych utworów jest prawda o życiu, o nas samych. Piękny język poetycki i głębia obrazowania przeżyć w wierszu „Koniec lata” zasługują na specjalne wyróżnienie, gratuluję Autorce/Autorowi”.
Wybór pierwszego miejsca Komisja uzasadniał w sposób następujący:
Wiersz o tytule „Monsieur Chagall w Siemiatyczach” jest dziełem urzekającym swoją niezwykłą siłą wyrazu. Już sam tytuł wzbudza wyobraźnię i emocje. W kolejnych fragmentach, podobnie jak na kolorowych płótnach Marca Chagalla, pełnych poetyckich środków obrazowania, podmiot liryczny prowadzi czytelnika uliczkami miasteczka, które jest mu bliskie i drogie. To wędrówka przez czas i przestrzeń, w której przewodnik hołduje zarówno historii, jak i teraźniejszości. Autorowi udało się utrzymanie równowagi między przeszłością a teraźniejszością. Nie jest to konfrontacja przeszłości z teraźniejszością, lecz ich harmonijne splecenie, z równym uczuciem i wzruszeniem. Wyróżniony przez nas wiersz zdaje się być „poezją utkaną w onirycznym, chagallowskim welonie”. Autor w niezwykły sposób odkrywa swoją wrażliwość i umiejętności posługiwania się słowem. (fragment uzasadnienia)
Dziękujemy, że byliście z nami!
Fot. Katarzyna Rakszawa