Dobrze, zgoda – uległyśmy stereotypowi! Z okazji Dnia Kobiet postanowiłyśmy pogadać o ciuchach. Ale na poziomie, więc nie tyle o ciuchach, co o wizerunku. Dobrym wizerunku. Mając w pamięci fakt, że zbliża się Dzień Mężczyzn postanowiłyśmy sprawić naszym panom wcześniejszy prezent i zwolniłyśmy ich z zatrważającego obowiązku wyrażenia ich opinii o doborze kolorystycznym naszej garderoby. Zwróciłyśmy się w tej kwestii do profesjonalisty. Profesjonalista miał tę dodatkowa zaletę, że był kobietą. Bo – wiadomo! – w tych sprawach kobieta zrozumie druga kobietę, jak nikt inny. Naszą przewodniczką po świecie gustownego, dobrze zestawionego i dobranego do okazji, ubioru stała się Małgorzata Kosiak, stylistka, personal shopper, szkoleniowiec, autorka książki „Dobry wizerunek”.  

Przez ponad godzinę miałyśmy okazję oddać się dyskusji o żakietach, spódnicach, butach i dodatkach. O krojach, barwach, sposobach podkreślenia tego, co w nas piękne i dyskretnego przysłonięcia tego, co piękne mniej. Padła nawet niezwykle kontrowersyjna teza, że garderoba może być zbyt obszerna, że można jednak ograniczać ilość naszych kreacji do tych, w których prezentujemy się najkorzystniej i które – umiejętnie modyfikowane – pozwolą nam w wielu sytuacjach uniknąć traumatycznego stwierdzenia, że nie mamy co na siebie włożyć!
Z wielkim zadowoleniem odnotowałyśmy fakt, że reprezentantem męskiej części Siemiatycz stał się sam pan Burmistrz, który również złożył nam świąteczne życzenia. Dziękujemy za pamięć i udział w naszej imprezie!